wtorek, 6 czerwca 2017

[Książki] Kiedy hakerzy się zdenerwują, czyli Michael Dobbs "Na krawędzi szaleństwa"




Hakerzy. Nieukoronowani królowie internetów. Wirtuozi skryptów i maestrowie programowania. Niejednokrotnie, zwłaszcza w ostatnim czasie, można było usłyszeć o wielu akcjach hakerów. Przeciążenia serwerów, wyłączanie stron internetowych, wycieki prywatnych danych - to tylko niektóre z ich zajęć. Co jednak w przypadku, gdyby grupa zorganizowanych internetowych włamywaczy zachciała doprowadzić do przeciążenia reaktora nuklearnego? Albo tak zmanipulować radary, by błędnie pokazywały atak?




Scenariusz ten nie jest wcale taki nieprawdopodobny, Istnieje kilka mniej lub bardziej zorganizowanych grup np: Anonimus bądź Legion of Doom. Ale co gdyby taka grupa podlegała bezpośrednio pod rząd jakiegoś kraju? Kraju który ma zatargi z takimi mocarstwami jak Rosja, Wielka Brytania czy U.S.A?  Jak zachowali  by się liderzy tych potęg wiedząc o  nadchodzącym zagrożeniu? "Na krawędzi szaleństwa" stara  się przybliżyć jeden z  prawdopodobnych  scenariuszy, w którym przywódcy spotykają się w celu powstrzymania cyberwojny.









Na tę pozycję natrafiłem całkowicie przypadkiem, przeglądając okazje w Biedronce. Przyznam, że nie spodziewałem się niczego konkretnego, jednak ku mojemu zaskoczeniu pomyliłem się. Największym plusem książki są postacie - Dobbs bardzo dobrze je zarysował. Pokazuje jednak brud polityki, która nawet w obliczu pozostaje bezwzględny - układy manipulacje, intrygi i dbanie o własny interes są widoczne na pierwszy rzut oka.  Niestety niejednokrotnie odbiega od głównego wątku, przywołując przeszłość bohaterów co spowalnia rozwój wydarzeń.
"Na krawędzi szaleństwa" nie jest książką stricte postapokaliptyczną. Przytaczam ją jednak, gdyż pokazuje dni przed planowanym atakiem cybernetycznym. Wskazuje na chaos jaki może on wywołać i jakie szkody wyrządzić. Pokazuje reakcje polityków, którzy nieraz targani własnymi problemami, muszą niemal natychmiast podjąć najważniejsze decyzje w ich życiu. Polecam! :)

1 komentarz:

  1. Zaciekawiłeś mnie tą pozycją. Ostatnio lubię klimaty postapo a ta książka chyba choć trochę wpisuje się w ten klimat :)

    swiatksiazkoholiczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze :)